Po nabyciu dwóch sztuk płyty ''Kartagina'' w wersji standardowej, postanowiłem nabyć jedną sztukę wydania specjalnego kolekcjonerskiego. Z tego co wyczytałem, wyszło ich aż 1000 sztuk na całą piękną i cudowną Polskę. Ciekawostką jest to, że rozeszły się w 3 godziny na Asfalt Shop niczym jak świeże bułeczki w piekarni. Na chwilę obecną można je nabyć z drugiej ręki chociażby na Allegro.
Ludzie różne herezje pisali typu, Forin zrobił kawał dobrej roboty, Forin jest królem, Forin władca mórz i oceanów czy Forin architekt wszechświata. Z całym szacunkiem dla jego dorobku i dokonań, ale moim zdaniem Forin przy tym projekcie zapomniał, że Polska to nie trzeci świat. Proponuję mu żeby odrobił lekcję: wydania deluxe w USA oraz UK.
Co dostajemy w tym niesamowitym wydaniu. Okolicznościowe opakowanie, które na pierwszy rzut oka przypomina kartonik od mini pizzy z pieczątką ''K''. Mój akurat wygląda jak po wojnie punickiej, gdzie mieczem oberwał od jakiegoś rzymianina. Moim zdaniem skoro wypuścili tylko 1000 sztuk to powinni zrobić te opakowanie chociażby z aluminium gdzie logo lub wzór byłoby wklęsłe lub wypukłe. Chodzi mi o taki box, na którym to stworzony byłby projekt. Tak wiem zaraz ktoś powie, że robienie matrycy pod prasę na 1000 sztuk się nie opłaca. Uważam, że Asfalt Records stać na to i uważam, że by i tak się sprzedało. Zdjęcia tego o co mi chodzi, poniżej:
Może wtedy miałbym wrażenie, że otrzymuje coś ekskluzywnego. No a w tym przypadku, jest to bardzo ubogie podejście do tematu wyróżnienia wersji ''deluxe'' w opakowaniu po mini pizzy.
Otwieramy ten ekskluzywny kartonik i widzimy takie same wydanie płyty jak w przypadku standardowej wersji. Osobiście czuje się rozczarowany. Skoro jest tylko 1000 sztuk powinny one być wyróżnione. Chociażby inny kolor okładki, zamiast druku na książeczce wzór powinien być usadowioną monetą w okładce. No helol w końcu to wydanie specjalne. Dodatkowo powinny być jakieś bonus tracki, jakaś płyta z instrumentalami i acapellami. Niestety dostajemy to co wszyscy przez pre-order czy w sklepie muzycznym.
Po książkowej płycie następną niespodzianką jest bandana. Myślę, że ludziom którzy nie mają w domu obrusów albo nie mają czym wycierać swoich 60 calowych telewizorów się przyda. Jest jeszcze opcja zrobienia z niech pieluchy jakby skończyły się pampersy. Jak dla mnie nic specjalnego. Bardzo prosty i nudny wzór od Forina. Może był zmęczony?
Następną niespodzianką w tym zestawie jest mosiężna moneta 30mm. Moim zdaniem, moneta powinna być przynajmniej dwa razy większa. Szczerze mówiąc jest to jedyny atut tego wydania. Szkoda, że ma tylko wartość kolekcjonerską i nie można za to chleba kupić.
Idziemy dalej i napotykamy na następne niespodzianki. Dostajemy zestaw 7 stickerów, które możemy sobie gdzieś nakleić, gdzie tylko nasza dusza zapragnie. Bardzo się cieszę bo ostatnio przy dwóch płytach dostałem 4 naklejki a teraz przy jednej 7 naklejek. Czyli 7 + 4 = 11. Jest dobrzedobrze a nawet lepiej, ilość naklejek w naklejkach się zgadza. Czuje się do Kurwy Nędzy Rzeczypospolitej w 100 % usatysfakcjonowany jako kolekcjoner
Na koniec ostatnim prezentem, którym obdarowała nas wytwórnia Asfalt Recods jest plakat. Hurra !!! Jupi !!! Dostajemy plakat z okładką albumu, który możemy sobie powiesić nad łóżkiem albo w studiu jak jesteśmy młodymi raperami i sobie raperujemy.
Podsumowując wydanie specjalne O.S.T.R. & Marco Polo - Kartagina. Można dojść do wniosków iż coś co miało być specjalne i wyjątkowe okazało się nie do końca czymś specjalnym.
Komuś kto nie kolekcjonuje płyt O.S.T.R.-ego odradzam zakup tego wydania. Ja osobiście, czuję się rozczarowany i dalej twierdzę iż album ''Tylko Dla Dorosłych'' był najciekawszym pomysłem z pośród wszystkich płyt.
Poniżej moja skromna kolekcja, do której propsowany przeze mnie album ''Kartagina'' dołączy.
Ile płyt wydał O.S.T.R.? Na 2014 rok, jest to 16 albumów oficjalnych a z singlami i unikatowymi wydawnictwami 25 krążków.
Zapomniałem o płycie ''bardzo dużo'' napisać:
Recenzja: O.S.T.R. & Marco Polo - Kartagina
pierwszy odsłuch - ''ciężko, czy ja wiem''
drugi odsłuch - ''no nawet daje radę''
trzeci odsłuch - ''dobrze się słucha, wchodzi mi''
3 faworyty na albumie ''Kartagina''
#1 - Miejmy To Za Sobą
#2 - Side Effects
#3 - Ostatni Track
Poniżej krótkie video od Asfalt Records, które prezentuje te wydanie.
