Z racji tego, że od czasu do czasu słucham sobie polskiego rapu. No i z racji tego, że z perspektywy czasu wydawałem dużo pieniędzy na oryginalne albumy. Postanowiłem sobie przypomnieć wspomnieć żeby nie zapomnieć, solowe dokonania Eldo. Jak dla mnie, jest to bez wątpienia postać kultowa dla polskiej sceny hip-hopowej. Taki poeta wśród raperów, raper wśród poetów. Słuchanie tego artysty jest jak czytanie dobrej książki, na którą trzeba poświecić czas. Przerwy jakie Eldo robi pomiędzy każdym następnym projektem, wychodzą mu tylko na dobre. Mam nadzieje, że ta 4-letnia przerwa po ostatnim albumie też mu wyjdzie.
(unikat, nakład dawno wyczerpany, tylko od kogoś można odkupić, reedycji nigdy nie było)
2. Eldo - ''Eternia'' (wydany w 2003 roku)
(unikat, nakład dawno wyczerpany, tylko od kogoś można odkupić, druga transza była w digipacku i też jest unikatowa, reedycji nigdy nie było)
3. Eldo - ''Człowiek, który chciał ukraść alfabet'' (wydany w 2006 roku)
(unikat, nakład dawno wyczerpany, tylko od kogoś można odkupić, obecnie w obiegu jest na rynku reedycja)
4. Eldo - ''27'' (wydany w 2007 roku) (pierwsze wydanie jeszcze można nabyć)
5. Eldo - Nie pytaj o nią (wydany w 2008 roku) (pierwsze wydanie jeszcze można nabyć)
6. Eldo - Zapiski z 1001 nocy (wydany w 2010 roku)
(pierwsze wydanie jeszcze można nabyć)
No i oczywiście czekam na 7 solowy album, który ukarze się w tym roku.
